iRIS: Brokreacja - Potion #04

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

sobota, 6 kwietnia 2019

Brokreacja - Potion #04

Potion #04 (+7 do przechodzenia Mario w lewo) z browaru Brokreacja, uwarzone kontraktowo w Browarze Restauracja Regionalna "Marysia" w Szczyrzycu, to Vanilla Macadamia Imperial Milk Stout Marsala Wine Barrel Aged - imperialny mleczny stout z dodatkiem wanilii i orzechów makadamia, leżakowany w beczkach po białym, słodkim, wzmacnianym winie z Sycylii. Piwo ma alkohol na poziomie 8,5% obj., w składzie: woda, słód pale ale, carafa special typ III, caraaroma, special B, chocolate wheat, brown, niemiecki chmiel Magnum, laktoza, orzechy makadamia, laski wanilii burbońskiej, drożdże US-05. Piwo niepasteryzowane i niefiltrowane. Na ratebeer 99/71 overall/style. Data przydatności: 25/01/2022.

Butelka 330ml, firmowy kapsel w kapturku, niepełne info o składzie i parametrach na czarnej, matowej etykiecie ze złotymi napisami. Obfita, drobniutka i trwała piana jak na azocie, czarna, nieprzejrzysta barwa. W zapachu brownie, przypalany karmel, orzechy, wanilia i kawa. W smaku bardzo podobna paleta, słodkie, deserowe, wyklejające, ze specyficznym posmakiem orzechów włoskich (?) i paloną, wyraźną goryczką. Niskie wysycenie, mleczny posmak laktozy, gładkie półpełne w odbiorze. Alko delikatnie tylko rozgrzewa, czyli ok.