Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 21 lipca 2015

Emelisse - Espresso Stout

Espresso Stout z holenderskiego Brouwerij Emelisse, to ciemne piwo górnej fermentacji o alkoholu na poziomie 9,5% obj. i ekstrakcie 22° Plato z dodatkiem włoskiej kawy espresso (90% Arabica oraz 10% Robusta). Goryczka 71 IBU, użyte chmiele to amerykańskie Nugget i Cascade. Na ratebeer zakwalifikowane jako Imperial Stout i ocenione na 97 punktów ogółem i 72 w stylu.


Butelka 330ml, skromna, oszczędna etykieta charakterystyczna dla Emelisse, niepełne dane o składzie i pełne o parametrach trunku, czarny kapsel z białym logo browaru. Piana obfita, beżowa, drobna i trwała, barwa ciemno brązowa, nieprzejrzysta z rubinowymi refleksami. W aromacie prym wiedzie świeżo mielona i palona kawa naturalna, w tle kakao i nieco cynamonu. Rewelacja! Smak powalający - kubki smakowe od razu zostają zdominowane przez gorzką kawę prosto z upalnej Brazylii i słodką czekoladę Milka ze Szwajcarii- idealny mix. Zarówno zapach jak i smak są wyraziste, konkretne i przyjemne. Wysycenie średnie do niskiego, spora pełnia i gładkość, goryczka chmielowo-korzenna fajnie kontruje całość. W afterteasie delikatna paloność, chmiel i likier kawowy.


Jest to taki kawowy imperialny milk stout - półsłodki, degustacyjny trunek do powolnego sączenia jako deser po obiedzie. Bardzo delikatny i jednocześnie wyraziście kawowo-czekoladowy, alkohol perfekcyjnie ukryty, amerykańskie chmiele dają fajną goryczkę, choć na aromat nie mają wpływu (możliwe, że bezpośrednio po zabutelkowaniu wyglądało to inaczej). Znacznie lepszy od ich Imperial Russian Stout, choć dużo mu brakuje do White Label Imperial Russian Stout Makers Mark Bourbon Barrel Aged.
Cena: 15,50zł

8,5/10 pkt








Zakupione w sklepie piwa-regionalne.com.pl

Browar:
www.emelisse.nl




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz