Po bardzo dobrym Barley Wine przyszedł czas na RISa (albo IRSa, jak przekornie zostało to piwo nazwane) z holenderskiego browaru Emelisse. Parametry bardzo obiecujące - alkohol na poziomie 11% obj. przy ekstrakcie 25,4% i 70,7 IBU no i dwa amerykańskie chmiele Nugget (z posmakami ziołowymi, korzennymi) i Amarillo (owoce cytrusowe) - zapowiada się kolejna mocna pozycja od Holendrów, tym bardziej, że w jednym z moich ulubionych stylów (Russian Imperial Stout). 99/86 overall/style na ratebeer.
330ml buteleczka, skromna, oszczędna etykieta charakterystyczna dla Emelisse, czarny kapsel z białym logo browaru. W szkle tworzy się ładna, brązowa, drobno pęcherzykowa piana. Barwa czarna z brązowymi refleksami. Aromat to przede wszystkim kakao, gorzka czekolada, toffi i pumpernikiel. Są też nuty likierowe, śliwkowe, czereśniowe. W smaku lekka czekoladowa słodycz, spora paloność, trufle, wanilia i likier wiśniowy kontrowane sporą goryczą, o ziołowo-apteczno-alkoholowym profilu. Gorycz naprawdę jest konkretna, dość długo utrzymuje się na języku, potęgowana przez alkohol (na etykiecie niby jest 70, ale na stronie browaru 96 IBU i to faktycznie czuć). Na szczęście aksamitny, oleisty, gęsty, wręcz wyklejający charakter piwa i niskie wysycenie delikatnie to neutralizują.
Cena: 15,50zł
7,5/10 pkt
Zakupione w sklepie piwa-regionalne.com.pl
Browar:
www.emelisse.nl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz