Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 21 lipca 2015

Lwowskie Porter (Львівське Портер)

Porter Lwowski to ciemne piwo dolnej fermentacji w stylu Porter Bałtycki warzone na Ukrainie w Lvivska Pivovarnya należącym obecnie do Carlsberga. Zawartość alkoholu na poziomie 8% obj., ekstrakt 20% wag. i 34 IBU. Na ratebeer ocenione ne 69 ogółem i 38 punkty w stylu. Minęło 11 miesięcy od butelkowania czyli można powiedzieć, że trunek delikatnie wyleżakowany ;)


Butelka 500ml, złocona etykieta z napisami po ukraińsku, firmowy kapsel. Piana drobno i średnio pęcherzykowa, średnio obfita, barwa ciemno brązowa, raczej klarowna. Aromat czekolady, kakao, wina wiśniowego - to z butelki, po przelaniu natomiast zapach dominuje niestety kanaliza. Na szczęście w smaku tego nie ma, jest półsłodko, do nut czekoladowych dochodzi subtelna paloność, nieco suszonej śliwki, starego drewna, fajne elementy utlenienia (porto, wanilia, sherry). Goryczka minimalna, piwo bardzo gładkie, ułożone, nisko wysycone (choć drobne bąbelki przyjemnie musują na języku). Alkohol, poza przyjemnym rozgrzewaniem w gardle, niewyczuwalny, idealnie wtopiony w całość. W afterteasie przyprawy korzenne i minimalna słonkawość, jakby posmak wody morskiej - intrygujące.


Świetny Porter Bałtycki, dla mnie bije na głowę polskie odpowiedniki z Kormorana, Komesa, Corneliusa czy Ciechana! Bardzo zbalansowany, delikatny, deserowy profil intryguje wielością smaków i bogactwem skojarzeń. Bezapelacyjnie warto potrzymać po zakupie to piwo kilka miesięcy - choćby w ciemnej szafce w pokoju, nie potrzeba od razu zimnej piwnicy. Gdyby jeszcze dopracować aromat...
Cena: 5,20zł

7,5+/10 pkt





Zakupione w Kaliszu w E.Leclerc: www.e-leclerc.pl

Browar:
en.carlsbergukraine.com
lvivske.com



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz