iRIS: Muifel - Zuster Agatha Houtgerijpt

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 2 lipca 2019

Muifel - Zuster Agatha Houtgerijpt

Zuster Agatha Houtgerijpt Winter 2018 z holenderskiego Muifel Brouwerij, to Quadrupel leżakowany w obecności prażonych płatków z dębu francuskiego o zawartości alkoholu na poziomie 10,5% obj. i goryczce 30 IBU. W składzie: woda, słód pilzneński, cara 120, special B, czekoladowy (cara 900), cukier, niemiecki chmiel Northern brewer oraz Hallertau Herzbrucker, drożdże górnej fermentacji. Na ratebeer 93/73 overall/style. Piwo niefiltrowane, niepasteryzowane, refermentowane w butelkach. Warka z datą na kapslu 17/10/2023.

Butelka 330ml, ciemna etykieta z niepełnymi danymi o składzie i parametrach trunku, złoty kapsel. Piana obfita, trwała, barwa rubinowa z pływającymi licznymi drobinami. W aromacie słodko, rodzynki, figi, cukier kandyzowany, klepka, zioła ocierające się o stary chmiel. W smaku umiarkowanie słodko, rodzynkowo, do tego trochę karmelu i miodu, sporo parkietu i alkoholu. Goryczka wysoka, głogowo migdałowa, półpełne, lepkie, wysoko wysycone.