iRIS: Alvinne + Hair of The Dog

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 11 stycznia 2018

Alvinne + Hair of The Dog - Fred Meets Freddy

Fred Meets Freddy z belgijskiego Brouwerij Alvinne, to kooperacyjny blend ich Cuvée Freddy (czyli Dark Sour Ale przez 6 miesięcy leżakowany w dębowych beczkach po czerwonym winie) oraz Barley Wine według receptury amerykańskiego Hair of The Dog - Fred, leżakowanego w beczkach po Porto. Piwo zawiera 8% obj. alkoholu, jest określane jako Sour Ale, w składzie: woda, słód, chmiel i drożdże Morpheus. Na ratebeer ocenione na 81 punkty ogółem i 40 w stylu. Data ważności do sierpnia 2022.

Butelka 500ml, skromna niebiesko biała etykieta z niepełnymi danymi o składzie i parametrach zawartości, brak kontry, złoty kapsel. Piana średnio obfita, niezbyt trwała, barwa czerwono miedziana, opalizująca. W aromacie czerwone owoce, dżem, wino, stara beczka. W smaku lekko kwaskowe, lekko słodkie, są wiśnie, rodzynki, karmel, przyprawy. Goryczka niska do średniej, migdałowo pikantna. Niskie do średniego wysycenie, oleiste, rozgrzewające na finiszu.