Sans Frontière z
duńskiego browaru kontraktowego To Øl, uwarzone w belgijskim w De Proef
Brouwerij, to Belgian Ale z dodatkiem dzikich drożdży, czyli właściwie Wild Ale. Jest to
jasne piwo górnej fermentacji, niefiltrowane, refermentowane w butelkach, o zawartości
alkoholu na poziomie 7% obj., przefermentowane drożdżami Brettanomyces.
W zasypie mamy tu słód pale, płatki owsiane, słód cara crystal, monachijski i cukier Rock Candy. Użyto niemieckiego chmielu Hallertauer Mittelfruh, Tettnanger, amerykańskiego Columbus, oraz słoweńskiego Styrian Golding. Na ratebeer piwo oceniona na 92 punktów ogółem i 97 w stylu.
Butelka
750ml, brak informacji o składzie i parametrach trunku na
etykiecie (poza zawartością alkoholu), goły biały kapsel. Po przelaniu
do szkła tworzy się kremowa, obfita, średnio pęcherzykowa piana, może niezbyt trwała, ale ładnie zdobiąca szkło. Barwa pomarańczowa, lekko mętna. W aromacie bardzo przyjemnie - ciekawa słodka nuta kwiatowo tropikalna, delikatna żywica, wrzos, siano, może lekka stajnia i rozgrzany wosk... W smaku dokładnie to samo, fajna słodycz marakui i mango, troszkę mandarynek, sosny, starej skóry, skórki od chleba... Goryczka średnia, ziołowa. W afterteasie echa dzikich drożdży i troszkę pikanterii różowego pieprzu. Wysycenie średnie, drobne, dodające pijalności, alkohol likierowy, idealnie wkomponowany.
Kolejne udane piwo z dodatkiem dzikich drożdży. To chyba ostatnio moja nowa zajawka, która sprawdza się, jak widać, i w piwach kwaśnych, i w piwach słodkich, i w klasycznych DIPA, IPA czy APA. W porównaniu do rewelacyjnego The Heathens Are Coming! wersja bardziej słodka, nieco mdła na dłuższą metę, ale i tak o mile świetlne od "zwykłych" ejli!
Cena: 36,10zł
Cena: 36,10zł
8,5/10 pkt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz