Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 1 grudnia 2015

Reden - MILcoffeeL

MILcoffeeL z regionalnego Browaru Reden Świętochłowice (aktualnie ReCraft) to lekkie, ciemne, górno fermentacyjne piwo w stylu Sweet Stout z dodatkiem świeżo palonej, w katowickiej palarni Milco, brazylijskiej kawy Arabica, niefiltrowane i niepasteryzowane. W składzie mamy wodę, drożdże, jęczmień palony, płatki jęczmienne, laktozę oraz cztery słody - pale ale, pszeniczny, karmelowy i palony, na goryczkę polski chmiel Marynka oraz Lubelski. Trunek ma tylko 5% obj. alkoholu przy aż 16° Plato, powinien być więc po słodkiej stronie mocy, przy czym goryczka nieduża - 32 IBU. Na ratebeer 93 overall i 92 style.


Butelka 500ml, biało brązowo czarna etykieta o nierównych krawędziach z błyszczącego papieru, komplet informacji o składzie i parametrach zawartości, firmowy kapsel. Piana beżowa, drobna i średnia, szybko opada do kożuszka pozostawiając nieznaczny lejsing. Barwa ciemno brązowa, prawie czarna, nieprzejrzysta z delikatnymi rubinowymi refleksami. W aromacie czuć świeżo mieloną kawę, mleczną czekoladę, laktozę (sic!) i ciemne suszone i wędzone owoce. Smak dość słodki, jest kawa, czekolada, rodzynki w rumie, wędzone węgierki. Goryczka niska, palona. Nagazowanie niskie do średniego, spora pełnia, lepkość w odbiorze. Wszystko idealnie pasuje do stylu.


Chyba najlepszy tegoroczny przedstawiciel Sweet Stoutu w Polsce - jest laktozowa słodycz, jest kawa, jest czekolada, wreszcie jest też lekka paloność i pełnia. Bez wątpienia dla mnie wskakuje na najwyższy stopień podium piw z Redena/ReCraftu.
Ps.
Milkołaka bije na głowę, choć (poza kawą) zasyp taki sam.
Cena: 8,90zł

8+/10 pkt






Zakupione w Kaliszu w Banku Piwnym: www.bankpiwny.pl

Browar:
browarrecraft.pl
www.facebook.com/browarrecraft

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz