iRIS: Paljas IPA

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

poniedziałek, 30 listopada 2015

Paljas IPA

Paljas IPA uwarzone zostało przez belgijski browar kontraktowy Henricus w Brouwerij Anders. Piwo zawiera 6% obj. alkoholu, 35 IBU i jest niefiltrowane. W zasypie 100% słód pale ale, na goryczkę użyto trzech chmieli amerykańskich: Tomahawk, Cascade, Amarillo, czeskiego Saaz, a do chmielenia na aromat nowozelandzkiego Nelson Sauvin (czyli słodkie klimaty owoców tropikalnych i białych winogron powinny zdominować zapach). 88/77 na ratebeer.

Butelka 330ml, pomarańczowy kapsel z logo browaru, pełne info o składzie i parametrach zawartości (poza ekstraktem). Piana dość spora, nieco mydlana, szybko opada do nieregularnych chmurek zdobiąc przy tym szkło. Barwa jasno bursztynowa, zamglona. W aromacie przewaga estrów (brzoskwinie, winogron), nieco owoców tropikalnych, cytryn i fenoli (biały pieprz). Ogólnie dość delikatnie i mdło. W smaku podobnie, delikatna słodycz biszkoptowo morelowa, lekko cierpkie, jest pomelo, grejpfrut, agrest, kandyzowane owoce a w aterteasie białe wino. Goryczka średnia, lekko alkoholowa i łodygowa. Wysycenie nieco powyżej średniego.