Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 6 listopada 2015

Żywiec - Saison

Żywiec Saison, z należącego do Heinekena Browaru Żywiec, to górnofermentacyjne jasne piwo w belgijskim stylu Saison, z dodatkiem skórki gorzkiej pomarańczy i francuskich drożdży. Trunek jest głęboko odfermentowany - ma 6,5% alkoholu przy 13,8% ekstraktu, co oznacza, że powinien być wytrawny, rześki i pijalny. W składzie cztery rodzaje słodów (jęczmienne, pszeniczny i wiedeński) oraz trzy odmiany chmieli - nie podane nazwy. 26/4 overall/style na ratebeer.


Butelka 0,5l, klasyczna etykieta z niepełnym składem i danymi na krawatce, dedykowany kapsel. Dodatkowo bajer pokazujący, czy piwo ma odpowiednią temperaturę serwowania (biały kufelek - nieodpowiednia, niebieski - można pić:). Piana sycząca, drobno i średnio pęcherzykowa, dość szybko opada do nieznacznej firanki. Barwa ciemno złota, pomarańczowa, mocno zamglona. Zapach estrowy, lekko fenolowy - troszkę przejrzałych pomarańczy, moreli, jabłek, przypraw. Jest też lekka "mokra szmata". W smaku lepiej - ponownie jest owocowo - morele, kandyzowane owoce, mandarynka, jest lekka słodycz i kwaskowość, goryczka niska, pikantno pieprzowy finisz, "wilgotny karton" w posmaku. Nagazowanie średnie, alkohol nieźle ukryty, nieco wodnisto-eurolagerowe w odbiorze.


Saison za 4zł... Gdyby poprawić nieco aromat i wyeliminować eurolagerowe naleciałości byłoby naprawdę nieźle. W każdym razie wyszło lepiej niż ŻAPA.
Cena: 3,69zł + 0,35zł (butelka zwrotna)

6+/10 pkt





Zakupione w Kaliszu w TESCO: www.tesco.pl

Browar:
www.zywiec.com.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz