Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 8 maja 2015

AleBrowar + Artezan - So Far so Dark

Dwa, najbardziej (obok Pinty) zasłużone dla polskiej sceny craftowej browary, uwarzyły w Browarze Gościszewo wspólnie piwo z serii Hop Heads and Friends. So Far, so Dark jest Porterem, przez samych twórców określany jako Robust Porter z lukrecją i kawą, chmielony amerykańskim Tomahawk oraz angielskim Fuggles. Piwo ma 16° Plato i alkohol na poziomie 6,2% obj. Świetnie przyjęte przez piwną społeczność, na ratebeer ocenione na 97/99 punktów (overall/style).


Piękna malowana białą farbą smukła butelka z wyeksponowaną karykaturą ryby morskiej z gatunku żabnicowatych, firmowy kapsel, pełne info o składzie i parametrach zawartości. Po przelaniu do szkła tworzy siębeżowa piana, szybko opada do obrączki, barwa ciemno brązowa, dość klarowna. Piwo pięknie pachnie świeżo paloną kawą, gdzieś w głębi czekolada i delikatna lukrecja (bardziej wyczuwalna z butelki). W smaku jest lekka słodycz karmelowo-kakaowa, lekkie muśnięcie kwaskowatości od ciemnych słodów i likieru, przeważa kawa i czekolada. Goryczka delikatna, lekko palona. Wysycenie średnie do niskiego, odczucie w ustach półpełne, alkohol rozgrzewający w przełyku, dobrze ukryty.


Deserowy, lekko wyklejający porter o niezłym aromacie i przyzwoitym smaku. Piwo jest jednak troszkę smaczniejsze od lukrecjowej Heksy z Kraftwerka, choć rzekomej lukrecji jakby mniej w odczuciu. Brak mi tu nieco popiołowości, ziemistości, jest zbyt ułagodzony...
Cena: 10,00zł

7,5/10 pkt





Zakupione na Wrocławski Festiwal Dobrego Piwa 2015: www.festiwaldobregopiwa.pl

Browary:
www.alebrowar.pl/
www.facebook.com/AleBrowar
www.facebook.com/browar.artezan









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz