Dwa, najbardziej (obok Pinty) zasłużone dla polskiej sceny craftowej browary, uwarzyły w Browarze Gościszewo wspólnie piwo z serii Hop Heads and Friends. So Far, so Dark jest Porterem, przez samych twórców określany jako Robust Porter z lukrecją i kawą, chmielony amerykańskim Tomahawk oraz angielskim Fuggles. Piwo ma 16° Plato i alkohol na poziomie 6,2% obj. Świetnie przyjęte przez piwną społeczność, na ratebeer ocenione na 97/99 punktów (overall/style).
Piękna
malowana białą farbą smukła butelka z wyeksponowaną karykaturą ryby morskiej z gatunku żabnicowatych, firmowy
kapsel, pełne info o składzie i parametrach zawartości. Po przelaniu do
szkła tworzy siębeżowa piana, szybko opada do obrączki, barwa ciemno brązowa, dość klarowna. Piwo pięknie pachnie świeżo paloną kawą, gdzieś w głębi czekolada i delikatna lukrecja (bardziej wyczuwalna z butelki). W smaku jest lekka słodycz karmelowo-kakaowa, lekkie muśnięcie kwaskowatości od ciemnych słodów i likieru, przeważa kawa i czekolada. Goryczka delikatna, lekko palona. Wysycenie średnie do niskiego, odczucie w ustach półpełne, alkohol rozgrzewający w przełyku, dobrze ukryty.
Deserowy, lekko wyklejający porter o niezłym aromacie i przyzwoitym smaku. Piwo jest jednak troszkę smaczniejsze od lukrecjowej Heksy z Kraftwerka, choć rzekomej lukrecji jakby mniej w odczuciu. Brak mi tu nieco popiołowości, ziemistości, jest zbyt ułagodzony...
Cena: 10,00zł
7,5/10 pkt
Browary:
www.alebrowar.pl/
www.facebook.com/AleBrowar
www.facebook.com/browar.artezan
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz