Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

niedziela, 18 stycznia 2015

Nøgne Ø - #100

Nøgne Ø z Norwegii zaskarbił sobie moje serce świetnymi piwami God Jul czy Imperial Brown Ale i w zasadzie nie schodzą poniżej pewnego poziomu, co widać na ratebeer. #100 uwarzono dla uczczenia setnej warki uwarzonego piwa i na stałe weszło do oferty. Jest to barley wine, (choć browar opisuje je jako IIPA), oceniony na 99 punktów i 98 w stylu na ratebeer. Parametry nader zachęcające - 22.5 °P, 10% alkoholu i goryczka 80 IBU. W składzie mamy trzy amerykańskie chmiele: Columbus, Chinook i Centennial. Piwo zdobyło srebrny medal na Australian International Beer Awards (AIBA) w 2010 roku.


Butelka 500ml, etykieta biała z pomarańczowym logo, niepełny skład, ale pełne dane o parametrach trunku. Piwo jest niepasteryzowane i niefiltrowane, barwy brązowej, nieprzezroczystej, mętnej, piana sycząca, szybko znikająca do minimalnego krążka. W aromacie suszone owoce, figi, daktyle, lekkie cytrusy, likier karmelowy. Jest też delikatny DMS w postaci gotowanej kukurydzy. W smaku najpierw słodko, kandyzowane owoce, likier z suszonych gruszek. Bardzo szybko jest to jednak kontrowane sporą goryczką, o ziołowo-pestkowo-popiołowym profilu. Na końcu pojawia się alkoholowy posmak wina głogowego, prawdopodobnie piwo mogłoby troszke poleżakować, żeby to się ułożyło.


Nagazowanie średnie do niskiego, treściwość średnia w stronę wysokiej, słodycz fajnie zbalansowana goryczką, słabo ułożony alkohol i lekki DMS - tak by można w skrócie napisać o tym piwie. Oczywiście profil deserowy. Według mnie chyba jednak bardziej jest to american barley wine aniżeli Imperial IPA...
Cena: 21,90zł

7/10 pkt





Zakupione w Kaliszu w Alkoflora: https://www.facebook.com/Alkoflora

Browar:
http://www.nogne-o.com


 


3 komentarze:

  1. "setne urodziny browaru"?? Ale o co chodzi? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za czujność! Oczywiście chodzi o setną warkę:) My bad, to chyba przez roztargnienie spowodowane zbyt dużym oczekiwaniem wiązanym z tym piwem...

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń