Sweet Cow z AleBrowaru to polski odpowiednik choćby ostatnio degustowanego Young's Double Chocolate Stouta. Ciemne lekkie piwo z dodatkiem laktozy w stylu milk stout. Ekstrakt to 12°, alkohol na poziomie 5% obj., IBU 28, a z chmieli mamy tu angielskie Challenger i Fuggles, dodawane zarówno na goryczkę jak i na owocowo-korzenny aromat. Jeśli prawdą więc jest, że "mleczno-kawowe aromaty w tym ciemnym piwie rozmiękczą nawet największych twardzieli" to jest to coś dla mnie:)...
Butelka 500ml, dedykowany kapsel, różowa etykieta z czarno-białymi napisami i obrazkiem w charakterystycznym alebrowarowym stylu. Barwa ciemno brązowa z rubinowymi refleksami, pian beżowa, średnio trwała, ale do końca obecna. W aromacie słodko, przede wszystkim mleczna czekolada, kakao, kawa latte, paloność, może jakieś bardzo delikatne siarkowe zapachy po lekkim ogrzaniu i zamieszaniu pokalem. Smak natomiast znacznie bardziej wytrawny, czekolada owszem, ale deserowa nie mleczna, kawa zbożowa, karmel, zdecydowana goryczka o ziołowo-korzennym charakterze, lekko zalegająca, nasuwająca skojarzenia z piwami typu Black IPA. Wysycenie średnie do niskiego, odrobinę szczypiące w język.
Piwo dobre, bardzo pijalne, sesyjne, lekkie, alkohol praktycznie niewyczuwalny. Jednym słowem poprawny milk stout, choć brak mu czegoś, co odróżniłoby go spośród wielu podobnych.
Cena: 7,50zł
7+/10 pkt
7+/10 pkt
Zakupione w Kaliszu w Alkoflora: https://www.facebook.com/Alkoflora
Browar:
http://www.alebrowar.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz