Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

środa, 23 listopada 2016

Pipeworks - Lil Citra

Lil Citra z amerykańskiego Pipeworks Brewing Company to jasne, lekkie Session India Pale Ale chmielone amerykańskim Citra. Piwo ma 4,9% obj. alkoholu, na ratebeer ocenione na 95 punkty ogółem i 99 w stylu, co daje 42 miejsce w Top 50 Session IPA.


Kolorowa puszka o pojemności 1 pinty (ok 473ml - 16 fl. oz.), skąpe dane o parametrach piwa (tylko ABV) i całkowity ich brak o składzie. Piana dość spora, drobno i średnio pęcherzykowa, szybko opadająca do chmurek. Barwa złota, lekko opalizująca. Aromat chmielowy, bardzo charakterystyczny dla Citry - cytrusy w typie cytryny, limonki, zestu grejpfruta i geranium. W smaku dość wytrawne, cytryna, pomarańcz, geranium, w tle delikatna biszkoptowa podstawa. Goryczka średnia, krótka, grejpfrutowa. Wysycenie średnie.


Bardzo fajne, rześkie, lekkie i pijalne IPA. Odrobinę intensywniejszy aromat byłby jeszcze bardziej na propsie. Pizza Port - Ponto SIPA czy To Øl - Thirsty Frontier w bezpośredniej konfrontacji wygrywają (również cenowo).
Cena: 26,00zł

8/10pkt





Zakupione w sklepie piwa-regionalne.com.pl

Browar:
pdubs.net


Autor: o

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)