Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

sobota, 9 maja 2015

Young’s - Special London Ale

Young's Special London Ale, podobnie jak degustowany wcześniej Double Chocolate Stout uwarzono w Bedford, w angielskim browarze Wells & Youngs. Jest to bursztynowe piwo górnej fermentacji typu English Strong Ale, chmielone angielskimi odmianami Fuggles i Goldings oraz na zimno Goldings i Target. Piwo jest niepasteryzowane i refermentowane w butelkach. Alkohol na poziomie 6,4% obj. przy ekstrakcie 16% wag. Na ratebeer ocenione na 92 punkty ogółem i 97 w stylu.


Charakterystyczna angielska butelka 500ml z grawerowanym napisem "niezależny browar rodzinny", dedykowany kapsel z czarną głową rogatego kozła na białym tle, krawatka, niepełne dane o składzie i parametrach trunku na nowej etykiecie (poprzednia chyba była ładniejsza). Po nalaniu tworzy się biała, zbita czapa piany z ładnym lejsingiem, barwa jasno bursztynowa, klarowna. Aromat delikatny, jest chmiel dość trawiasty, troszkę karmelu, melanoidyn, drewna i zapachów whisky. Generalnie troszkę ubarwiony ESB. W smaku lekka słodycz miodowo karmelowa, biszkopty, skórka od chleba skontrowane średnią do niskiej ziołowo trawiastą goryczką, lekko garbnikową w afterteasie. Nagazowanie średnie, dość pełne w odbiorze, alkohol obecny, aczkolwiek dobrze ukryty, rozgrzewający w przełyku.


Piwo jest bardzo angielskie, dość męczące na dłuższą metę i choć jest troszkę bogatsze w doznania sensoryczne to mimo wszystko blisko mu do typowego nudnego brytyjskiego ESB.
Cena: 8,85zł

6,5/10 pkt




Zakupione w Kaliszu w Carrefour: www.carrefour.pl

Browar:
www.charleswellsltd.co.uk



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz