Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

niedziela, 10 maja 2015

d’Achouffe - La Chouffe

La Chouffe to jasne mocne piwo w stylu Belgian Strong Ale o zawartości alkoholu na poziomie 8% obj., warzone z dodatkiem kolendry, chmielone czeskim Saaz oraz angielskim Styrian Golding. Trunek niefiltrowany, refermentowany w butelkach, warzony w belgijskim Brasserie d’Achouffe - browarze powstałym w 1982 roku z inicjatywy dwóch szwagrów - Pierre Gobrona i Christiana Bauweraertsa, od 2006 roku dołączonym do grupy Duvel Moortgat. Na ratebeer 97 punktów ogółem i 98 w stylu.


Butelka 330ml typu "bączek", fajna etykieta z krasnoludkiem, dedykowany kapsel również z krasnoludkiem, brak pełnego info o składzie i parametrach zawartości. Lekki gushing z butelki. Spora szampańska piana szybko opadająca do obrączki, mętna jasno pomarańczowa barwa. Aromat bardzo przyjemny, owocowo-słodowy, są cytrusy, brzoskwinie, morele, guma balonowa i cała masa melanoidyn kojarzących się ze świeżym chlebem, skoszonym zbożem, biszkoptami... W smaku delikatna owocowo-drożdżowa kwaśność w witbierowym stylu, lekka słodowa słodycz, kontrowana przyprawowością z kolendrą i czerwonym pieprzem na czele. Goryczka nieduża, ale obecna, alkohol w sumie wyczuwalny, mógłby być lepiej ukryty. Nagazowanie średnie, odczucie półpełne.


Belgijska klasyka po raz kolejny mnie nie zawodzi. Świetne kompleksowe piwo z bogatym aromatem i pięknie skomponowanym bukietem smakowym, bardzo pijalne a zarazem bogate.
Cena: 9,99zł

7,5/10 pkt





Zakupione w Kaliszu w E.Leclerc: www.e-leclerc.pl

Browar:
www.achouffe.be



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz