Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

niedziela, 7 grudnia 2014

AleBrowar - Sweet Cow


Sweet Cow z AleBrowaru to polski odpowiednik choćby ostatnio degustowanego Young's Double Chocolate Stouta. Ciemne lekkie piwo z dodatkiem laktozy w stylu milk stout. Ekstrakt to 12°, alkohol na poziomie 5% obj., IBU 28, a z chmieli mamy tu angielskie Challenger i Fuggles, dodawane zarówno na goryczkę jak i na owocowo-korzenny aromat. Jeśli prawdą więc jest, że "mleczno-kawowe aromaty w tym ciemnym piwie rozmiękczą nawet największych twardzieli" to jest to coś dla mnie:)...

Butelka 500ml, dedykowany kapsel, różowa etykieta z czarno-białymi napisami i obrazkiem w charakterystycznym alebrowarowym stylu. Barwa ciemno brązowa z rubinowymi refleksami, pian beżowa, średnio trwała, ale do końca obecna. W aromacie słodko, przede wszystkim mleczna czekolada, kakao, kawa latte, paloność, może jakieś bardzo delikatne siarkowe zapachy po lekkim ogrzaniu i zamieszaniu pokalem. Smak natomiast znacznie bardziej wytrawny, czekolada owszem, ale deserowa nie mleczna, kawa zbożowa, karmel, zdecydowana goryczka o ziołowo-korzennym charakterze, lekko zalegająca, nasuwająca skojarzenia z piwami typu Black IPA. Wysycenie średnie do niskiego, odrobinę szczypiące w język.


Piwo dobre, bardzo pijalne, sesyjne, lekkie, alkohol praktycznie niewyczuwalny. Jednym słowem poprawny milk stout, choć brak mu czegoś, co odróżniłoby go spośród wielu podobnych.

Cena: 7,50zł

7+/10 pkt




Zakupione w Kaliszu w Alkoflora: https://www.facebook.com/Alkoflora

Browar:
http://www.alebrowar.pl/



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz