Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

sobota, 16 maja 2020

Pinta - SUNNY May

SUNNY May z Browaru Pinta, czyli Pinta miesiąca maj 2020, to DDH IPA Single Citra podwójnie chmielone amerykańską Citrą z najnowszego zbioru. Alkohol na poziomie do 5,8% obj., ekstrakt 16,5° Plato, w składzie: woda, słód jęczmienny pilzneński, słód pszeniczny, płatki pszeniczne błyskawiczne, płatki owsiane błyskawiczne, chmiel, drożdże WLP 006 London Fog. Piwo niepasteryzowane, niefiltrowane, na ratebeer ocenione na 91 punktów overall i 68 style, 3,7 na untappd. Warka z datą do 27/01/2021.


Butelka 500ml, firmowy kapsel, pełne info o składzie i parametrach na etykiecie. Piana nieduża, szybko opadła, barwa mleczno złota, mocno mętna. Aromat nie powala intensywnością - trochę kwaśnych pomarańczy, trochę nadpsutej papai i to wszystko. W smaku półwytrawne, główne skrzypce znów grają pomarańcze, zest, trochę przejrzałych owoców tropikalnych, zboża. Goryczka niska do średniej, albedowa, półpełne, średnio wysycone.


Ot bardzo przeciętne NEIPA, w którym brakuje rześkości, soczystości, mięsistości, a i zapach nie powala...

Cena: 8,07zł

6,5/10 pkt





Zakupione w sklepie ebrowarium.pl

Browar:
www.browarpinta.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz