iRIS: Trzech Kumpli - Feelin' Lucky

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

sobota, 11 kwietnia 2020

Trzech Kumpli - Feelin' Lucky

Feelin' Lucky uwarzone w Browarze Zapanbrat przez Trzech Kumpli - Browar Lotny to Juicy IPA - niefiltrowane i pasteryzowane piwo górnej fermentacji o ekstrakcie początkowym na poziomie 15% wag., alkoholu 5,7% obj. i goryczce 50 IBU. W składzie: woda, słody jęczmienne, słód pszeniczny, płatki pszenne, płatki owsiane, amerykański chmiel Sultana, Mosaic i Sabro, nowozelandzki Kohatu oraz australijski Vic Secret, Enigma i Galaxy, drożdże. Na ratebeer 93/94 overall/style, na untappd 3,82. Warka z datą do 18/11/2020.

Butelka 500ml, firmowy kapsel, (prawie) pełne info o składzie i parametrach na etykiecie. Żółto-pomarańczowe, mocno mętne, z obfitą, trwałą pianą. W zapachu głównie dojrzałe, słodkie mango, nektarynki, pomarańcze, trochę zboża, zest... W smaku półwytrawne, soczyste, bardzo intensywnie chmielowe, granulatowe, z długą, drapiącą goryczką i ananasowym finiszem. Niskie do średniego wysycenie, średnia pijalność przez to przechmielenie.