iRIS: Raduga - Martian Red Wine Barrel Aged

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

środa, 19 lutego 2020

Raduga - Martian Red Wine Barrel Aged

Martian Red Wine Barrel Aged z browaru Raduga, to Russian Imperial Stout leżakowany osiem miesięcy w drewnianych beczkach po czerwonym winie z Château Lascombes, uwarzony kontraktowo - brak informacji w jakim browarze. Jest to mocne, ciemne piwo górnej fermentacji, niefiltrowane i pasteryzowane, o zawartości alkoholu na poziomie 12% obj, 30° Plato i goryczce 60 IBU. W składzie: woda, słód jęczmienny, jęczmień palony, amerykański chmiel Summit, drożdże. Na ratebeer 98/85 overall/style, na untappd 4,11.

Pękata butelka 330ml, niepełne dane o składzie i parametrach trunku, czerwony, duży kapsel. Czarne i gęste jak smoła, piany praktycznie brak. W zapachu gorzka czekolada, dojrzałe wiśnie, czerwone wino i stare drewno. W smaku półsłodkie, czekoladowe, melasowe, taniczno-pestkowe, lekko winne, lekko kwaskowe, z mocno paloną, wysoką goryczką, posmakiem umami sosu sojowego i rozgrzewającym finiszem. Pełne, oleiste, lepkie i nisko wysycone w odbiorze.