Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 27 lutego 2020

Grimm - Icing on the Cake

Icing on the Cake uwarzone w amerykańskim Grimm Artisanal Ales, to Imperial Milk Stout z dodatkiem kakao, laktozy i wanilii. Zawartość alkoholu na poziomie 10% obj., na ratebeer ocenione na 95 punktów ogółem i 38 w stylu. Data: grudzień 2017.


Butelka 650ml, brak pełnego składu na etykiecie, czarny kapsel. Piana sycząca, szybko opada do cienkiej firanki. Barwa czarna z brązowymi refleksami i pływającymi farfoclami. Aromat mało intensywny - trochę pumpernikla, lodów kakaowych i ślowek węgierek, wanilia w dalekim tle. W smaku umiarkowanie słodkie, czekoladowe, milkszejkowe, trochę wanilii i kawy zbożowej na finiszu. Wyraźna, palona goryczka, nisko wysycone, lepkie, ale niezbyt gęste w odbiorze, z nieźle ułożonym alko.


Ot taki przeciętniak w kategorii RIS z laktozą, brakuje mi ciała i intensywności...

Cena: 56,99zł

7/10 pkt






Zakupione w sklepie ebrowarium.pl

Browar:
grimmales.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz