Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

środa, 1 stycznia 2020

Fuerst Wiacek - Space Jelly

Space Jelly z niemieckiego browaru Fuerst Wiacek, to New England IPA chmielone na zimno tylko amerykańską Citrą. Piwo o zawartości alkoholu na poziomie 6,8% obj. i ekstrakcie 16,8° Plato, w składzie: woda, słód jęczmienny, słód pszeniczny, chmiel, ekstrakt słodowy, drożdże. Na ratebeer ocenione na 96/98 overall/style. Warka zapuszkowana w dniu 30/10/2019 (4ro miesięczny termin).


Puszka o pojemności 440ml, skąpe informacje o składzie i parametrach na naklejonej etykiecie. Piana raczej skąpa, nieco mydlana. Barwa jasnożółta, mocno mętna. W zapachu cytrusy, guawa, papaja, milkszejk owocowy... W ustach gładkie, wręcz mleczne(?), ale i soczyste, półwytrawne, dominują cytrusy w typie pomarańczy, pomelo, skórki cytryny, do tego delikatne mango i stosunkowo niskie wysycenie jak na IPA i nieduża goryczka.


Fuerst Wiacek nie zawodzi, może zastanawia ekstrakt słodowy w składzie, ale póki piwo się broni nie ma co drążyć.

Cena: 6,29€

8/10pkt






Zakupione w holenderskim sklepie www.beerdome.nl

Browar:
fuerstwiacek.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz