iRIS: De Facto - Barakito

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 21 stycznia 2020

De Facto - Barakito

Barakito z Browaru De Facto, to Milk Stout zainspirowany kawą barraquito, będącą specjalnością na Wyspach Kanaryjskich, wyróżniony złotym medalem w kategorii Sweet Stout na Konkursie Piw Rzemieślniczych Kraft Roku Edycja 2018. Parametry: alkohol 5,6% obj. ekstrakt 15% wag., w składzie: woda, słód jęczmienny, słód pszeniczny, laktoza, kawa, chmiel, zest z cytryny, cynamon, drożdże. Trunek niefiltrowany, niepasteryzowany, na ratebeer niewiele ocen. Warka do 07/06/2020.

Butelka 500ml, turkusowa etykieta, niepełne dane o składzie i parametrach zawartości, czarny kapsel. Piana nieduża, dość szybko opada do firanki. Barwa ciemno brązowa, klarowna. W zapachu kawa i laktoza. W smaku umiarkowanie słodkie, mleczne, z posmakiem cienkiej kawy (lury) i nutką cynamonu. Niska, palona goryczka, niskie wysycenie, dość wodniste w odbiorze.