iRIS: Artezan - Marsellus

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 31 grudnia 2019

Artezan - Marsellus

Marsellus z Browaru Artezan, to Brown Ale z dodatkiem tonki. Piwo o zawartości alkoholu na poziomie 6% obj., niefiltrowane i niepasteryzowane, w składzie: woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże, tonka. Na ratebeer 63/82 overall/style. Warka do 15/02/2020.

Butelka 500ml, firmowy kapsel, etykieta z niepełnym składem i parametrami trunku. Piana sycząca i nietrwała. Barwa brązowa, mętna. W zapachu karmel, lekki marcepan i cynamon. W smaku wytrawne, tonka na pierwszym planie, karmelowo-tostowa podstawa, zbyt wysoka, orzechowa goryczka. Średnie wysycenie, raczej wodniste w odbiorze.