iRIS: AleBrowar + BrauKunstKeller - Imperial Herr Axolotl Raspberries

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 6 grudnia 2019

AleBrowar + BrauKunstKeller - Imperial Herr Axolotl Raspberries

Herr Axolotl, uwarzone w AleBrowarze kooperacyjnie z niemieckim Himburgs BrauKunstKeller, wydany w serii Hop Heads and Friends, to Imperial Berliner Weisse z dodatkiem malin. Piwo ma alkohol na poziomie 6,6% obj. i ekstrakt 20° BLG. W składzie: woda, słód jęczmienny, pszeniczny, maliny, chmiel, drożdże. Na ratebeer ocenione na 89/95 punktów (overall/style). Warka z datą do 13/05/2020.

Butelka 500ml, firmowy kapsel, niepełne info o składzie i parametrach zawartości na różowej etykiecie. Obfita, gruba piana, czerwona, zamglona barwa. W zapachu rześkie, kwaśne maliny, czerwona lemoniada, granat... W smaku dość kwaśne, mocno malinowe, mineralne, z posmakiem dojrzałego granatu i cierpkim finiszem. Rześkie, wysoko wysycone, nieźle pijalne.