Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 15 października 2019

Deer Bear - Let's Cook: Nectarine & Orange & Grapefruit Gose

Let's Cook Nectarine & Orange & Grapefruit Gose to oczywiście Gose z dodatkiem nektarynek, pomarańczy i grejpfrutów, uwarzone kontraktowo uwarzone w Browarze Sady i wydane w serii Let's Cook. Piwo zawiera 4,1% obj. alkoholu, jest niefiltrowane, pasteryzowane, na ratebeer ocenione na 85 punkty ogółem i 66 w stylu, i to wszytko, co można o nim wyczytać. Warka do 23/07/2020.


Półlitrowa butelka, pomarańczowa, malowana etykieta, pełne dane o składzie i parametrach zawartości, firmowy kapsel. Piana obfita, szybko jednak znika. Barwa słomkowożółta, mętna. W zapachu faktycznie intensywne nektarynki, morele, cytryna... W smaku wytrawne, lekko kwaskowe, lekko mineralne, ze słonym posmakiem, są cytrusy, jest serwatka, jest niezła pijalność.


Może nie najlepsze Gose od Deer Beara, ale poziom trzyma. Trochę przeszkadza ta nuta zsiadłego mleka...

Cena: 8,54zł

7/10pkt






Zakupione w sklepie ebrowarium.pl

Browar:
deerbear.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz