iRIS: The Flying Inn + Pinta

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 26 września 2019

The Flying Inn + Pinta - Stańczyk

Stańczyk, uwarzony przez hiszpański browar The Flying Inn w kooperacji z Browarem Pinta, to New England IPA chmielone amerykańskimi odmianami Citra i Amarillo. Piwo zawiera alkohol na poziomie 6,5% obj., goryczkę 50 IBU, w składzie: woda, słód jęczmienny, słód owsiany, słód pszeniczny, chmiel i drożdże górnej fermentacji London Fog. Na ratebeer 85/46 overall/style. Data ważności od 04/20.

Czarna puszka 440ml, niepełne info o składzie i parametrach na brązowej etykiecie. Piana bardzo obfita, gruba i sycząca. Barwa pomarańczowa, mętna. Aromat intensywny - dominują klementynki, mango i pomarańcze. W smaku półwytrawne, bardzo podobna paleta z pomarańczami, mandarynkami i dojrzałymi owocami tropikalnymi. Wysoka, zestowo granulatowa goryczka, wysokie, musujące wysycenie, półpełne, lekko zawiesiste w odbiorze.