iRIS: Weird Beard - Double Perle

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

niedziela, 21 lipca 2019

Weird Beard - Double Perle

Double Perle z londyńskiego Weird Beard Brew Co., to Imperial Milk Coffee Stout z dodatkiem oczywiście kawy i laktozy. Piwo o zawartości alkoholu na poziomie 8,6% obj., w składzie: woda, 10 różnych odmian słodu jęczmiennego, owies, chmiel, miód, melasa, kawa, drożdże górnej fermentacji. Piwo refermentowane w butelkach, na ratebeer 97/76 overall/style. Data butelkowania 26/01/2018 (termin 2-letni).

Butelka 330ml, niepełne info o składzie i parametrach trunku na etykiecie, kapsel oblany czarnym, miękkim lakiem. Czarne z obfitą, drobną i trwałą pianą. W zapachu dominuje świeżo palona kawa, w tle laktoza i czekolada. W smaku półsłodkie, mocno kawowe, palone, z wysoką, piołunową goryczką, mlecznym posmakiem i gładziutką fakturą. W tle lekka, kawowo owocowa kwaskowatość. Niskie wysycenie, gładkie w odbiorze, zero alko.