iRIS: Piwojad - Test #1 Sabro NEIPA

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 9 maja 2019

Piwojad - Test #1 Sabro NEIPA

Test #1 Sabro NEIPA z browaru Piwojad, uwarzone kontraktowo w Browarze Gryf, to New England IPA chmielone australijskim Galaxy oraz amerykańskim Sabro. Piwo o ekstrakcie początkowym 16% wag., alkoholu na poziomie 6,9% obj. i goryczce 26 IBU. W składzie: woda, słody jęczmienne, płatki owsiane, płatki pszenne, słód pszeniczny, chmiel, drożdże górnej fermentacji. Na ratebeer 54/11 overall/style. Data ważności: 08/12/2019.

Butelka 500ml, czarny kapsel, niepełne info o składzie i parametrach na zielono żółtej etykiecie. Piana średnio oczkowa, szybko opada do firanki. Barwa przybrudzonego złota, mocno opalizująca. Zapach umiarkowanie iintensywny - głównie melon, ananas, gdzieś w tle odrobina świeżego kokosa i jakby lekki DMS lub przepasteryzowanie. W smaku półwytrawne, dominują dojrzałe owoce tropikalne, odrobina nafty i gotowany kalafior. Goryczka niska do średniej, ale szorstka, garbnikowa, średnie wysycenie.