iRIS: Uiltje - Question of Etiquette

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

niedziela, 5 maja 2019

Uiltje - Question of Etiquette

Question of Etiquette z holenderskiego Uiltje Brewing Company, to Icebock Barleywine, czyli wymrażane Barley Wine. Alkohol na poziomie 16,1% obj., goryczka 50 IBU, w składzie: woda, słód jęczmienny, owies, chmiel, drożdże. Na ratebeer piwo ocenione na 94 punktów ogółem i 80 w stylu. Warka z datą do 19/12/2022 roku.

Butelka 330ml, pomarańczowa etykieta z prawie pełnym info o parametrach i składzie piwa, firmowy kapsel. Piana nieduża, nietrwała. Barwa miedziana, ze sporym osadem na dnie i pływającymi glutami. W zapachu głównie kandyzowane owoce, melasa, drożdże i zioła. W smaku słodkie, lekko pikantne, z dominującym cukrem kandyzowanym, suszonymi morelami i fenolowym finiszem. Goryczka migdałowo trawiasta, dość długa i wysoka, solidne alkoholowe rozgrzewanie, gęste, oleiste i ciężkie w odbiorze.