iRIS: Kees - Barley Wine Reserva

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

środa, 1 maja 2019

Kees - Barley Wine Reserva

Barley Wine Reserva z holenderskiego Brouwerij Kees, to American Barley Wine o zawartości alkoholu na poziomie aż 18% obj., i goryczce 23 IBU. W składzie: woda, słód pale ale, słód karmelowy, amerykański chmiel Cascade i Citra, drożdże górnej fermentacji. Na ratebeer piwo ocenione na 48 punktów ogółem i 17 w stylu. Data przydatności do 09/2022.

Srebrna puszka 330ml z pomalowanymi niebieskimi napisami, prawie pełne info o parametrach i składzie piwa. Piany brak, barwa bursztynowa, opalizująca. W zapachu kandyzowane morele, nalewka pomarańczowa, likier owocowy, czerwone jabłko... W smaku słodkie, likierowe, delikatnie kwaskowe, brzoskwiniowe, czuć cukier kandyzowany, karmel, chmiele cytrusowe, estry... Średnie wysycenie, niska do średniej, pestkowa goryczka, dość rzadkie i mocno alkoholowe w odbiorze.