iRIS: Rockmill - New Dimension

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

środa, 3 kwietnia 2019

Rockmill - New Dimension

New Dimension z Browaru Rockmill, uwarzony kontraktowo w Bytów Browar Kaszubski, to DDH DIPA podwójnie chmielone na zimno amerykańskim Mosaic i Simcoe. Parametry: 8% obj. alkoholu przy ekstrakcie 18% wag., goryczka na poziomie 2 na 6. W składzie: woda, słód jęczmienny, płatki owsiane, płatki pszenne, chmiel, drożdże. Trunek niefiltrowany, niepasteryzowany, na ratebeer oceniony na 93 punkty ogółem i 73 w stylu. Warka do 18/06/2019.

Półlitrowa butelka, zielona etykieta, pełne dane o składzie i parametrach zawartości, firmowy kapsel. Złote, opalizujące, z obfitą, mydlaną pianą. W zapachu cytrusy, geranium, pestki winogron. Przeszkadza mi ta pelargonia... W smaku półsłodkie, melonowe, trochę liczi, trochę papai, trochę cytryny. Goryczka niska do średniej, szorstka, przegazowane, zero alko.