Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

niedziela, 17 marca 2019

Amarcord + Pinta - PIGA

PIGA z włoskiego Birra Amarcord, uwarzone kooperacyjnie z browarem Pinta, to Polish - Italian Grape Ale z dodatkiem świeżo tłoczonego moszczu z włoskich winogron odmiany Sangiovese. Piwo ma 6,5% obj. alkoholu, ekstrakt 13,8% wag., w składzie: woda, słód pilzneński, karmelowy, moszcz z winogron, nowozelandzki chmiel Nelson Sauvin oraz polski Marynka + Iunga. Na ratebeer 49/80 punktów overall/style. Warka do 26/02/2020.


Grawerowana buteleczka 355ml, różowa banderolka, czarny kapsel, prawie pełne informacje na etykiecie. Piana niska, sycząca, szybko znika. Barwa różowa, klarowna, widoczny efekt musowania. W zapachu winogrono, tanie wino, landrynki... W smaku półwytrawne, winogronowo różane, z niewielką, pestkową goryczką. Znów skojarzenia z tanim winem typu "patykiem pisane" z lat 90tych. Wysokie, grube wysycenie, rzadkie, wodniste w odbiorze, czuć alko.


Dla mnie ogólnie zawód - takie "Sowietskoje Igristoje" w winogronowej odsłonie.

Cena: 9,48zł

5/10 pkt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz