iRIS: Kees + Alvinne + Velka Morava

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

środa, 3 października 2018

Kees + Alvinne + Velka Morava - Tsar Canon

Tsar Canon z holenderskiego Brouwerij Kees, to Russian Imperial Stout uwarzony wspólnie z belgijskim Brouwerij Alvinne oraz rosyjskim Velka Morava Brewery. Alkohol jest tu na poziomie 11,2% obj., goryczka 31 IBU, w składzie: woda, słód pale, karmelowy, żytni, czekoladowy, black, amerykański chmiel Summit, drożdże górnej fermentacji. Na ratebeer piwo ocenione na 99 punkty ogółem i 86 w stylu. Data przydatności do 02/2022.

Butelka 330ml, czerwona etykieta z niepełnym info o parametrach i składzie piwa, firmowy kapsel. Piana nieduża, szybko znika. Barwa czarna z brązowymi refleksami. Aromat niezbyt intensywny - głównie czekolada, lukrecja, kawa... W smaku półsłodkie, czekoladowe, kawowe, palone i nieco mleczne, do tego średnia, popiołowa goryczka i zgrabnie ukryte procenty. Niskie wysycenie i bardzo gładkie w odbiorze.