Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

poniedziałek, 29 października 2018

Jackie O’s - Bourbon Barrel Wood Burner

Bourbon Barrel Wood Burner z amerykańskiego Jackie O’s Pub & Brewery, to Imperial Smoked Stout Aged in Bourbon Barrels - przez około roku leżakowane w dębowych beczkach po bourbonie. Piwo zawiera alkohol na poziomie 11% obj., na ratebeer ocenione na 99 punktów ogółem i 89 w stylu. Vintage 2018.


Butelka 375ml, brak danych o składzie i parametrach (poza ABV) na czarnej etykiecie, firmowy kapsel. Piana średnio obfita, szybko opada do firanki. Barwa czarna z brązowymi refleksami. W zapachu intensywna wanilina, do tego praliny, kawa i delikatna wędzona śliwka. W smaku podobnie, słodkie, czekoladowe, melasowe, z delikatnie wędzonym i staro-beczkowym posmakiem. Goryczka średnia, palona, lekka szorstkość i lepkość w odczuciu, nieco bourbonowy finisz.


Taki poziom "Smoked" to ja rozumiem, jedynie lekkie muśnięcie a nie dominacja, za to barrel ageing jak zwykle intensywny i przyjemny, o waniliowo migdałowym profilu. Do pełni szczęścia troszkę wodniste body...
Cena: 14,01€

8,5+/10 pkt






Zakupione w holenderskim sklepie www.speciaalbierpakket.nl

Browar:
jackieos.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz