iRIS: SzałPiw - Kociamber

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

niedziela, 16 października 2016

SzałPiw - Kociamber

Kociamber z wielkopolskiego browaru kontraktowego SzałPiw, uwarzone w Browarze Wąsosz, to lekkie American Pale Ale z dodatkiem świeżych kiwi oraz aframonu madagarskieg. Piwo ma 5,3% obj. alkoholu przy ekstrakcie 12% wag. i chmielone jest amerykańskim chmielem Warrior, Amarillo oraz Citra. W składzie, poza powyższym, woda, słód pilzneński, pszeniczny, drożdże górnej fermentacji. Niefiltrowane, pasteryzowane. Na ratebeer wysoko ocenione - 94/99 punkty overall/style. Data przydatności 22/05/2017.

Butelka 500ml, zielona etykieta z rubasznym biało żółtym kotem w czarne paski, biały kapsel. Piana średnio obfita, szybko opada do chmurek. Barwa żółta, opalizująca. W aromacie oczywiście kiwi, intensywne i przyjemne, do tego cytrusy i odrobina świerku. W smaku półwytrawne, lekkie i orzeźwiające, delikatna biszkoptowa podstawa, na tle której rządzi kiwi w akompaniamencie skórki z cytryny, melona, pomelo i jasnych winogron. Goryczka punktowa, dość wysoka, grejpfrutowo żywiczna, bardzo przyjemna. Wysycenie niskie do średniego, dość wodniste, ale intensywne w odczuciu.