Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

niedziela, 16 października 2016

Einstök - Icelandic Toasted Porter

Icelandic Toasted Porter to ciemne piwo w stylu Porter z islandzkiego Einstök Ölgerð, warzone w komercyjnym Viking Ölgerd. Zawartość alkoholu na poziomie 6% obj., ekstrakt 14,5° Plato. W składzie woda, słód jęczmienny lager malt, monachijski, czekoladowy, niemiecki chmiel, palona w Islandii kawa i drożdże. Na ratebeer 91/92 punkty overall/style.


Butelka 330ml, niepełny skład na kontrze, z parametrów tylko wysokość alkoholu, kapsel firmowy, krawatka. Piana obfita, niezbyt jednak trwała. Barwa ciemno brązowa, prawie czarna, nieprzejrzysta. Aromat średnio intensywny, głównie kawowy, palony, pumperniklowy, z nutą czekolady w tle. W smaku półwytrawny, tu kawa również dominuje, do tego nuty palone i czekoladowe uzupełnione o ciemne pieczywo. Goryczka średnia, tytoniowa. Wysycenie niskie do średniego, drobne, W odbiorze lekkie, kawowe...


Dość klasyczny, tradycyjny chciałoby się rzec, lekki Porter z dodatkiem kawy. Całkiem nieźle pijalny, ale też nieco nijaki...
Cena: 5,00zł

7/10 pkt





Zakupione na Warszawskim Festiwalu Piwa: warszawskifestiwalpiwa.pl

Browar:
einstokbeer.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz