Black Albert, pierwotnie warzone dla amerykańskiego lokalu Ebenezer’s Pub (nazwa na cześć Alberta II - szóstego króla Belgii) z belgijskiego De Struise Brouwers, to mocne, ciemne piwo górnej fermentacji w stylu Imperial Stout, przez twórców określany jako Belgian Royal Stout. Alkohol na poziomie 13% obj., 30º Plato(!) i goryczka 72 IBU. Piwo niefiltrowane, niepasteryzowane, refermentowane w butelkach. Na ratebeer maksymalne 100 punktów ogółem i 99 w stylu przy niemal 1600 głosach! Warka z 2015 roku, data przydatności do 21/05/2020.
Butelka
330ml, złoty goły kapsel, brak info o składzie, za to pełne dane o parametrach
trunku. Piana brązowa, sycząca, szybko opada do postrzępionej firanki. Barwa czarna jak smoła,
oczywiście nieprzejrzysta. Aromat intensywny, sporo tu trufli, kakao, wiśni i śliwek w czekoladzie, świeżo palonej kawy, karmelu, rodzynek, daktyli, porto, w tle nawet jakaś wanilia, tytoń, lukrecja i sos sojowy. W odczuciu przede wszystkim gęste, aksamitne, pełne - jest przyjemna słodycz, likier kawowy, kakao do tego powtórka z zapachu - suszone owoce, jeżyny, jagody... Goryczka średnia, palono tytoniowa. Wysycenie średnie, drobniuteńkie, w tej treściwej, oleistej cieczy sprawiające wrażenie, jak byśmy mieli na języku coś o konsystencji bitej śmietany...
No i to jest RIS! Tu nawet nie potrzeba leżakować w beczce, bo tylko zmieniłby się profil - z owocowo-czekoladowego z nutą tytoniu (jak tu) na może nieco bardziej szlachetny, waniliowo-czekoladowy z nutą drewna (jak w Cuvée Delphine).
Ps.
13% ABV? Wydaje się, że bliżej ośmiu w odczuciu :)
Ps.
13% ABV? Wydaje się, że bliżej ośmiu w odczuciu :)
Cena: 3,97€
Zakupione w belgijskim w sklepie online www.bieresgourmet.be
Browar:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz