Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 10 maja 2016

Birbant - Jamarillo

Jamarillo z browaru kontraktowego Birbant warzącego w Zarzeczu, to California Common - lekkie, jasne piwo dolnej fermentacji (drożdże dolnej fermentacji pracują tu w temperaturze typowej dla amerykańskiego ale), chmielenie na zimno w przepływie za pomocą hopsbantu. Piwo ma ekstrakt na poziomie 14 BLG, alkohol 5,6% obj. oraz goryczkę 40 IBU. W składzie woda, słód pale ale, karmelowy, biscuit, amerykański chmiel Jarrylo i Amarillo, suche drożdże dolnej fermentacji W-34/70. Niefiltrowane, pasteryzowane. Na ratebeer 45 punktów ogółem i 66 w stylu.


Butelka 500ml, kolorowa etykieta z pełnym info o składzie i parametrach zawartości, czarny kapsel z białym logo browaru. Piana nieduża, średnio oczkowa, pozostaje w postaci firanki. Barwa bursztynowa, mętna. Aromat mdły, jest trochę dojrzałych owoców tropikalnych, biszkopty i diacetyl. W smaku podobnie, jest lekka słodycz, przejrzałe mango, papaja, drożdże, słodowość i masełko. Goryczka nieduża, niezbyt przyjemna, łodygowa. Wysycenie niskie do średniego, szczypiące, delikatnie cierpkie.


Nie do końca pasuje mi to piwo - nie wiem, czy tak ma smakować California Common (bo to moje pierwsze), ale diacetyl nie jest tu raczej wyznacznikiem stylu?
Cena: 7,55zł

5,5/10 pkt







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz