Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 22 marca 2016

Baba Jaga - Elixir

Elixir z kontraktowego browaru Baba Jaga to Russian Imperial Stout uwarzony w Jan Olbracht Browar Staromiejski z Torunia. Piwo chmielone jest niemieckim Magnum oraz angielskim EKG i Sovereign, leżakowane w obecności płatków wiśniowych. Parametry: 9% obj. alkoholu przy ekstrakcie 21% wag., goryczka na poziomie 45 IBU. Użyto słodu pale ale, monachijskiego II, czekoladowego ciemnego, pale chocolate, barwiącego, prażonego jęczmienia, prażonej pszenicy oraz suchych drożdży górnej fermentacji S-04. Niefiltrowane, pasteryzowane. Na ratebeer trunek oceniony na 93 punkty ogółem i 44 w stylu.


Półlitrowa butelka, stylowa, oszczędna etykieta, czarna z żółto białymi dodatkami,  pełne dane o składzie i parametrach piwa, czarny goły kapsel. Piana niewielka, ale ładna, drobna, brązowa jak na cappuccino. Barwa czarna, nieprzejrzysta. Aromat głównie czekoladowy - gorzka, ciemna czekolada i trufle w akompaniamencie palonych ziaren i likieru kawowego. Mimo, że piwo jest dość gęste, wyklejające i aksamitne to w smaku nie ma za dużo słodyczy, jest kwaskowość od ciemnych słodów i coś na kształt wiśni czy śliwki w czekoladzie deserowej... Bardzo szybko do głosu dochodzi też wędzoność w typie ogniskowym. Goryczka średnia, ziołowo palona, nie do końca przyjemna. Bardzo długie posmaki. Wysycenie niskie do średniego, ładnie ukryty alkohol.


Piwo ma przyjemny, intensywny aromat, fajną, oleistą konsystencję, w smaku jednak zdecydowanie brakuje słodyczy, a dość wysoka kwaskowość i szynkowa wędzoność zdecydowanie nie przypadły mi do gustu.

Cena: 16,50zł

6,5+/10pkt






Zakupione w sklepie Piwnica Wrocław: www.facebook.com/piwnica.sklep

Browar:
www.facebook.com/browarbabajaga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz