Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 24 grudnia 2015

Widawa + Kopyra - Renifer

Renifer to, uwarzone w Rodzinnym Browarze Widawa Wojciecha Frączyka według receptury Tomasza Kopyra, piwo świąteczne górnej fermentacji (Xmas Ale) z dodatkiem laktozy oraz przypraw: cynamonu, kardamonu, jałowca, imbiru i gałki muszkatołowej. Użyto tu słodów jęczmiennych - pale ale, monachijski, carahell, caramunich oraz pszenicznych - jasny, czekoladowy. Chmiele to niemiecki Hallertau Tradition i amerykański Cascade, drożdże Safale S-04. Piwo ma alkohol na poziomie 6,2% obj., ekstrakt 18% wag., jest niefiltrowane i niepasteryzowane. Piwo leżakowane w obecności płatków dębowych.


Tradycyjnie już z Widawy niewielka buteleczka o pojemności 330ml, na biało czerwono czarnej etykiecie, imitującej ciepły szalik lub sweter zimowy z reniferami, niepełny skład i parametry trunku (brak informacji o rodzajach użytych chmieli, słodów oraz o wysokości IBU), kapsel czarny goły. Po przelaniu do szkła tworzy się niewielka kremowa piana, po chwili opadająca do firanki. Barwa ciemno miedziana, delikatnie zmętniona. Aromat głównie przyprawowy, piernikowy, grzańcowy - jest kardamon, imbir, cynamon, może odrobina wanilii, coli i karmelu. W smaku lekko kwaskowe w taki beczkowo winny sposób, lekko taninowe, cierpkie, z odrobiną skórki z cytryny i niewielką goryczką. Kontrę stanowi niemała, ale przyjemna słodycz od słodów i laktozy. W odbiorze treściwe i nieco szorstkie, nisko wysycone.


Ciekawe i odważne piwo świąteczne, konkretnie przyprawowe, kojarzące się z makowcem, piernikiem, makiełkami oraz grzańcem i czerwonym winem. Sporym zaskoczeniem jest niewyczuwalna w aromacie kwaskowość, która dodaje piwu jednocześnie pijalności jak i złożoności.

8/10pkt





Zakupione we Wrocławiu w sklepie specjalistycznym dzięki uprzejmości Marka S.

Browar:
Autor: o

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)