iRIS: Kraftwerk

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 13 listopada 2015

Kraftwerk - Dżin

Dżin to India Pale Ale z dodatkiem herbaty Earl Grey i Hibiskus. Piwo uwarzone w Browarach Regionalnych Wąsosz dla kontraktowców z Kraftwerka. Parametry - ekstrakt 14° Blg, alkohol 5,3% obj., IBU 60. Poza dodatkiem herbaty Earl Grey, herbaty białej Bai Mudan i Hibiskusa mamy tu amerykańskie chmiele: Summit, Simcoe oraz Cascade. Piwo pasteryzowane, niefiltrowane. Na ratebeer 86 punkty overall i 70 style.

Butelka 500ml, pełne info o składzie i parametrach na etykiecie, czarny goły kapsel. Piana zwarta, kremowa, trwała. Barwa bursztynowa, lekko opalizująca, piwo ładnie pracuje w szkle uwalniając drobniutkie pęcherzyki. Aromat słodki i delikatny, są dojrzałe owoce typu papaja, liczi, khaki, jest żywica oraz bergamotka z Early Gray. Hibiskusa nie wyczuwam. W smaku nieco miodowo lub może bardziej syrop klonowy, co stanowi podstawę słodową (zamiast karmelu), delikatna słodycz dojrzałych białych owoców, troszkę iglaków, siana. Goryczka niska do średniej, wyraźnie herbaciano trawiasta. Nagazowanie niskie, drobne, piwo aksamitne, gładkie w odczuciu.

Delikatne IPA, w której dodatki sprawiły, że smakuje bardziej jak imperialna, słodsza wersja zmieszana z herbatą z miodem i cytryną. Niewątpliwie ucierpiała na tym pijalność a zyskał profil deserowy.

Cena: 8,60zł

7/10 pkt