Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 29 września 2015

Innis & Gunn - Original Oak Aged Beer

Original Oak Aged Beer to piwo uwarzone w szkockim Wellpark (C&C Group) przez kontraktowców Innis & Gunn z Edynburga. Jest to jasne piwo górnej fermentacji w stylu English Strong Ale przez 77 dni leżakowane w dębowych beczkach po whisky. Piwo zawiera alkoholu 6,6% obj. przy ekstrakcie 14,77% wag. Użyto słodów jęczmiennych i pszenicznych oraz angielskiego chmielu Phoenix.


Grawerowana butelka 330ml, firmowy kapsel i foliowa etykieta z krawatką, zawierająca niepełne dane na temat parametrów i skład trunku. Piana niska, sycząca, szybko opada praktycznie do zerai. Barwa jasno bursztynowa, klarowna. Aromat przyjemny - toffi, owoce (brzoskwinia, winogrono, czereśnia, truskawki), delikatne nutki whisky i wanilii. W smaku pierwszy łyk lekko słony, mocno nagazowany, po chwili czuć miodowo-karmelową słodycz, wyraźne posmaki Johny Walkera tudzież Jacka Danielsa, wanilia, niewielka herbaciana goryczka.


Piwo wygląda i smakuje jak Jack Daniel's Tennessee Honey!!! Ewidentnie dla sympatyków tego właśnie trunku :)
Cena: 6,99zł

7/10 pkt




Zakupione w Kaliszu w PoloMarket

Browar:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz