Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 13 sierpnia 2015

Delirium - Tremens

Delirium Tremens z belgijskiego browaru Huyghe to jasne Belgian Strong Ale o zawartości alkoholu na poziomie 8,5% obj. Piwo profilem przypomina słynnego Duvela, warzone przy użyciu trzech rodzajów drożdży górnej fermentacji, refermentowane w butelkach, chmielone słoweńskim Styrian Golding i czeskim Saaz. Na ratebeer ocenione na 94 punkty ogółem i 92 w stylu.


Butelka 330ml, pomalowana na biały kolor z czarnymi nieregularnymi kropkami, niebieska etykieta z niepełnymi danymi o składzie i parametrach samego trunku, kapsel owinięty niebieskim złotkiem. Spora niezbyt trwała piana, średnio oczkowa, barwa złota, lekko opalizująca, piwo ładnie pracuje w szkle. Zapach z butelki delikatny, sporo estrów owocowych - brzoskwinia, żółta porzeczka, białe winogrono, są też delikatne cytrusy z cytryną i mandarynką, troszkę nut trawiastych - fajnie i rześko. W smaku jasne winogrona są na pierwszym planie, przywodzi to wręcz na myśl białe półsłodkie wino, gdzieś w tle dojrzałe jabłko papierówka, lekka kwiatowość, świetnie skontrowaną niską, ale przyjemnie ziołową goryczką. Wysycenie nieco powyżej średniego, dodające lekkości i pijalności. Alkoholu praktycznie nie czuć. Jest lekkie żelazo, ale nawet nieźle się to tu komponuje, dodając swego rodzaju cierpkości w odczuciu na języku ;)


Świetne piwo, bardzo pijalne, ułożone i zbalansowane. Jak do tej pory najlepsze ze wszystkich piw z tego browaru. Pół punktu odejmuję za minimalną, ale jednak, metaliczność...
Cena: 11,60zł

8,5/10 pkt





Zakupione w sklepie online: piwa-regionalne.com.pl

Browar:
www.delirium.be

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz