iRIS: Het Anker - Gouden Carolus Easter Ale

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 18 sierpnia 2015

Het Anker - Gouden Carolus Easter Ale

Gouden Carolus Easter Ale z belgijskiego regionalnego Brouwerij Het Anker, to Belgian Strong Ale - ciemne piwo górnej fermentacji, warzone raz w roku - na święta wielkanocne, w limitowanej ilości 2000 skrzynek. Alkohol na poziomie 10% obj. (więcej niż podaje etykieta) i 20º Plato, piwo niefiltrowane, refermentowane w butelkach. Na ratebeer 94/93 punkty overall/style.

Ładna butelka o pojemności 750ml z korkiem owiniętym drucikiem, krawatką i etykietą z wielkanocnymi symbolami, z niepełnymi danymi o składzie i parametrach zawartości. Piana spora, drobno i średnio pęcherzykowa, po kilku minutach opada do nieregularnej pierzynki. Barwa ciemno bordowa, mętna, z drobinkami drożdży. Zapach dość słodki - charakterystyczny belgijski aromat suszonych i kandyzowanych owoców, miodu spadziowego, khaki, likieru karmelowego oraz czerwonego pieprzu... W smaku podobnie, suszona gruszka, figi i daktyle połączone z namoczonymi w rumie rodzynkami, wielkanocnym keksem bakaliowym i porto. Treściwe, lekko wyklejające, bogate, średnio nagazowane, z delikatną korzenną goryczką i przyprawami (przede wszystkim gałka muszkatołowa i imbir) w posmaku oraz alkoholowym rozgrzewaniem w przełyku.