Kolejnym po Westkust belgijskim Troubadourem z Brouwerij The Musketeers, również uwarzonym w browarze De Proef Brouwerij, jest Magma - Imperial IPA na belgijskich dzikich drożdżach z dodatkiem czeskiego chmielu na goryczkę i amerykańskiego Simcoe na aromat. Według twórców jest to mix American IPA z belgijskim Triplem w imperialnej odsłonie. Alkohol 9% obj. przy ekstrakcie 20° Plato oraz goryczce na poziomie 45 IBU. Na ratebeer 96/84 overall/style.
Butelka 330ml, kapsel pomarańczowy bez nadruku, etykieta i krawatka w pomarańczowych kolorach, niepełne info o składzie i parametrach trunku. Piana dość bujna, choć grubszych pęcherzy, szybko znika do małego krążka. Barwa pomarańczowa, mętna. Aromat przede wszystkim belgijski, dziki wymieszany z morelami, gumą balonową, czereśnią, głogiem i lekką żywicą. Czuć też delikatne miodowe utlenienie. W smaku na pierwszym planie owocowa słodkość, nuty podobne do Tripla (brzoskwinie, rodzynki, suszone owoce połączone z sianem i czerwonym pieprzem), goryczka średnia, pestkowo-alkoholowa. Nasycenie CO2 średnie do niskiego.
Przydałoby się lepiej ukryć alkohol, i generalnie za mało czuć aromaty chmielu Simcoe, cytrusów praktycznie tu nie ma. Poza tym niezły Tripel a nie IIPA - jeśli ktoś lubi piwa trapistów to śmiało można spróbować :)
Cena: 8,95zł
7-/10 pkt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz