Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 9 stycznia 2015

Browar na Jurze - Jurajskie Amerykańska Pszenica

Na tego American Wheata ostrzyłem sobie zęby od dawna. Niezłe recenzje, fajne dodatki w składzie oraz świetne opisywane niedawno Jurajskie Witbier tylko zaostrzyły mój apetyt. W końcu udało mi się je dostać i od razu zabieram się do degustacji.


Butelka 500ml, ładna skromna etykieta z pełnym składem i parametrami piwa, firmowy kapsel. Alkohol 4% obj., IBU 15. W składzie poza słodami jest pszenica, owies i różowy pieprz. Użyte chmiele to Saaz, Styrian Golding, Citra i Amarillo. Piwo górnej fermentacji, niefiltrowane.


Barwa brunatno pomarańczowa, bardzo mętna, piana kremowa, dość mała, pozostaje do końca jedynie w formie znikomej obrączki. Aromat delikatny, ale przyjemny. Na pierwszym planie cytrusy, kwiaty i zioła, w głębi słodka nuta zbożowa. W smaku kwiatowa słodycz jest ledwo zaznaczona, zaraz za nią mamy orzeźwiającą chlebową kwaskowość (też na niskim poziomie), czuć pomarańcze, mandarynki, mango, melona i brzoskwinie, ziołowo-chmielowa goryczka idzie tu w parze ze słodowym ciałem, dodatkowo podbita zresztą pieprzową pikantnością (ale w granicy dobrego smaku). Doznaniom tym nie przeszkadza niskie nagazowanie. Proporcje po prostu idealnie zharmonizowane.


Taki American Wheat to niezwykle smaczny, orzeźwiający i bardzo pijalny trunek o owocowo-ziołowym profilu, dosyć pełny w smaku. Zarówno amerykańskie chmiele jak i dodatek czerwonego pieprzu nadają mu charakteru i ze zwykłej nudnej pszenicy tworzą ciekawe i nieszablonowe piwo sesyjne.
Cena: 7,90zł

8,5/10 pkt






Zakupione w Kaliszu w Banku Piwnym www.bankpiwny.pl

Browar:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz