iRIS: Alvinne - Cuvée Sofie Sleedoorn

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

poniedziałek, 25 czerwca 2018

Alvinne - Cuvée Sofie Sleedoorn

Cuvée Sofie Sleedoorn z serii Oak Aged, uwarzone w belgijskim Brouwerij Alvinne, to Flemish Sour Fruit Ale - kwaśne, mocne piwo górnej fermentacji z dodatkiem owoców tarniny, fermentowane przy użyciu dzikich drożdży Morpheus, leżakowane w dębowych beczkach po czerwonym winie Bordeaux (czyli Phi z owocami w wersji BA). Piwo zawiera 8% obj. alkoholu, w składzie: woda, słód jęczmienny, chmiel z własnych plantacji browaru, tarnina, drożdże. Na ratebeer 96/86 overall/style. Data przydatności do maja 2023.

Buteleczka 330ml, nowa etykieta z niepełnymi danymi o składzie i parametrach zawartości, złoty kapsel. Piana niewielka, ale trwała. Barwa różowo bursztynowa, opalizująca. W aromacie czerwone owoce, czerwone wino, stare drewno... Rześko, fajnie. W smaku intensywnie kwaśne, winne, taniczne, lekko cierpkie, ale też delikatnie słodkie, śliwkowe, z posmakiem octu balsamicznego. Niskie wysycenie, rozgrzewające.