Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

środa, 7 marca 2018

Struise - Rio Reserva Double barrel Aged Cask Strength

Rio Reserva Double barrel Aged Cask Strength to Quadrupel, a właściwie Belgian dark golden blond quadrupel (jak piszą twórcy), uwarzony przez kultowy belgijski De Struise Brouwers w kolaboracji z japońskim Rio Brewing and Co. Piwo ma alkohol na poziomie 10,5% obj. i jest podwójnie leżakowane - najpierw w dębowych beczkach po francuskim winie Saint Emillion Tour Baladoz, następnie w beczkach po Kentucky Bourbon. Trunek niefiltrowany, niepasteryzowany, refermentowany w butelkach, wydany z okazji 15to lecia browaru w limitowanej ilości 3000 butelek, Vintage 2012. Na ratebeer ocenione na 99 punktów ogółem i 96 w stylu, co daje miejsce w Top 50.


Butelka 750ml, ciemna etykieta, złoty kapsel, niepełne dane o parametrach i składzie zawartości. Piana obfita, sycząca, szybko znika. Barwa ciemno bursztynowa, lekko opalizująca. W aromacie czerwone owoce, suszone jabłka, wino, miód, whisky... Smak półsłodki, lekko winny, lekko kwaskowy, znów motyw chipsów jabłkowych, taniego wina, bourbonu... Mało suszonych i kandyzowanych owoców, które ledwo majaczą gdzieś w tle, waniliny czy kokosa praktycznie brak. Alkoholowo ziołowa, nieduża goryczka, solidne rozgrzewanie, średnie do wysokiego, grube wysycenie, dość rzadkie w odbiorze.


Reasumując wersja na 15to lecie nie ma startu do regularnej wersji Rio Reserva, wydaje mi się, że piwo po prostu za długo leżakowało w beczkach po bourbonie, przez co wszystko to, co najlepsze gdzies uleciało, poza tym piwo "zwytrawniało", znikło ciało, słodycz i całe dobro obecne wcześniej...

Cena: 26,75€

7-/10 pkt








Zakupione w belgijskim sklepie www.bieresgourmet.be

Browar:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz