Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

środa, 2 grudnia 2015

Browar na Jurze - Jurajskie Świąteczne

Jurajskie Świąteczne z Browaru na Jurze to warzone specjalnie na Święta Bożego Narodzenia ciemne piwo górnej fermentacji z przyprawami. W zasypie więc, poza słodem jęczmiennym jasnym, czekoladowym i chmielem, mamy kakao, miód gryczany (3,4%), aromat czekoladowy oraz chilli. Piwo niefiltrowane i pasteryzowane, zawierające 5,6% obj. alkoholu, 16,5° Plato, fermentowane drożdżami S-04. Na ratebeer 37 punków ogółem i 44 w stylu.


Butelka 500ml, firmowy kapsel z logo browaru, ciekawa etykieta imitująca niebieski sweter z białymi reniferami i pełnym składem oraz danymi piwa (poza IBU). Piana drobno i średnio pęcherzykowa, delikatnie sycząca. Barwa ciemna, brązowo bordowa. W aromacie dominuje sztuczny aromat czekoladowy, znany z tanich kremów czekoladowych na spirytusie, w tle miód, kawa i papryczki. W smaku słodkie, podobne do coli i kawy zbożowej z miodem. Goryczka nieduża, w afterteasie pikantność papryczek, lekko paląca w gardle. Nagazowanie niskie, lekko wodniste i puste w odczuciu.


Nie jest to najlepsze piwo świąteczne - za dużo słodyczy a za mało treści, dodatkowo sztuczny aromat czekolady... Dla mnie nie pasuje tu także ostre chili, które z deserowego piwa robi dziwaczne monstrum palące podniebienie.
Cena: 7,90zł

5/10 pkt







Zakupione w Kaliszu w Banku Piwnym: www.bankpiwny.pl

Browar:



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz